Niespodzianka...
Miały być na początku listopada tj. 05.11.2018r, a tu wczoraj taki niespodziewany telefon z pytaniem czy mamy wszystko pod okna bo się zwolnił termin i moglibyśmy montować jutro...odpowiedź z naszej strony mogła być tylko jedna "ZAPRASZAMY":) I tak dzisiaj z domu wygoniliśmy wszech obecny przeciąg;) jeszcze tylko drzwi wejściowe, ale właśnie na 5tego listopada mam zaplanowany samodzielny montaż tymczasowych drzwi...zdecydowaliśmy się na ciepły montaż chociaż do końca nie mam pewności czy ma to sens, bo widząc gdzie niegdzie wykonanie takiego montażu miałem wątpliwości, że to cokolwiek daje, u nas nie wygląda to najgorzej na tle tych wykonań, z którymi miałem styczność. A nasze okna prezentują się tak: (zewn. k.orzech, wewn. białe)